Tropem Wilczym...

Niedziela, 1 marca 2015 · dodano: 01.03.2015 | Komentarze 0

...Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych
dziś nietypowo bo biegowo. bieg ten miałem zaplanowany już od jakiegoś czasu i przydał się w ramach mojego odpoczynku.
mimo, że pogoda nie dopisała to na starcie stawiło się ponad 250 osób. miejsce i czas nie bylo ważne liczył się udział upamiętniający pamięć żołnierzy wyklętych bo dziś ich święto.
na mecie spotkałem Adriana który czekał na Gosie, chwile pogadaliśmy i zmarznięty udałem się do domu.

bieg 21

Poniedziałek, 30 czerwca 2014 · dodano: 30.06.2014 | Komentarze 0

ból kolana puścił. jednak podczas biegu na 4 km ponownie coś zakuło w kolanie i ból wrócił...
prawdopodobnie bieganie zakończę i zostanę tylko przy kręceniu. ale ostatecznie jeszcze decyzji nie podejmuje.
tak dziękuję wszystkim tym którzy we mnie nie wierzyli, to tylko dodawało mi siły. 

bieg 20

Piątek, 27 czerwca 2014 · dodano: 27.06.2014 | Komentarze 0

truchtanie...
wczoraj pod koniec biegu zabołało mnie kolano prawe. liczyłem, że jest to chwilowe. jednak ból podczas próby biegu był na tyle silny, że ledwo truchtałem i wytruchtałem tylko jedye 3 km...
czas się dać troche odpoczynku nogą i zastanowić się co dalej...

bieg 19

Czwartek, 26 czerwca 2014 · dodano: 26.06.2014 | Komentarze 0

bieg 18

Środa, 25 czerwca 2014 · dodano: 25.06.2014 | Komentarze 0

lekkie przeziębienie, nogi nadal nie te po niedzieli, zamiary inne były ale nie wyszły

bieg 17

Niedziela, 22 czerwca 2014 · dodano: 22.06.2014 | Komentarze 1

Janczewska10.pl

czas: 5km 27:23, 10km 55:03
czas netto 54:54
miejsce: 101/171
miejsce w kategorii: 22/30

od samego rana problemy żołądkowe, mimo to o 10 30 wyjeżdżamy ( z żonką) do Janczewa, gdzie po 15 minutach parkujemy auto i ogarniamy co się dzieje. pogoda bardzo niepewna, raz słońce raz pochmurno. Po 11 przebieram się i melduję się o 11 30 na oficjalnej rozgrzewce, prowadzonej przez trenera z fabryka-formy.pl. rozgrzewka trwa 10 minut, pod koniec zaczyna padać, pada coraz mocniej. 10 minut przed startem zaczyna ostro lać i zrywa się silny wiatr. Zapowiada się na survival. Organizatorzy decydują przesunąć się start o 20 minut, ale tuż przed 12 ulewa ustaje i szybka decyzja o starcie w planowanym czasie.
Od samego startu leci mżawka co strasznie utrudnia bieg a jak by tego było mało to jeszcze wieje. Trasa troszkę asfaltu a reszta to polne drogi, które po ulewie miejscami były grząskie i nogi się ślizgały.
Ustawiam się pod koniec stawki. Podczas startu przesuwam się o pare pozycji i zaczynam biec swoim tempem. Oczywiście czołówka szybko odjeżdża. Po 1 kilometrze prowadzę grupkę około 10 osób i próbujemy dojść do kolejnej grupy i tak do podbiegu piaszczystego o długości 400m. na podbiegu z mojej grupy odpad kilka osób, troche mnie wyprzedza ale i mi się udaje wyprzedzić troche osób z wcześniejszej grupy. Miękkie podłoże daje się odczuć w nogach bardzo szybko. Staram się biec równym tempem, jestem mijany tak jak i mijam innych. Tak mija kilometr za kilometrem. W butach coraz więcej wody i błota. Na jakieś 3 km przed metą dochodzi mnie zawodnik z nr 184 i trzymam się jego tempa, dość mocnego jak mi się wydawało, ale nie odpuszczam. Jak się pojawiła tabliczka z informacją o tym, że mijamy 9 km to postanawiam narzucić mocniejsze tempo i gubie rywala, doganiam nr 133. Razem wbiegamy na ostatnie metry.
Zaczynamy sprint do mety na ostatnich 100m, ja odpuściłem po chwili, dla mnie to jednak było za daleko jeszcze. Jak się później okazało przegrałem w ten sposób setne miejsce!
Ze startu jestem zadowolony mimo porannych problemów. Cel wykonany by nie być ostatnim. Na pogode nikt nie miał wpływu. Trasa była wymagająca łącznie było 1200 metrów podbiegu, z czego ponad 800 to po polnych piaszczystych drogach.  Organizacja i zabezpieczenie trasy na piątkę! Punkty nawadniające na 3 km, 5 km i 8 km, choć w taką pogodę to nie wielu chyba skorzystało.
Kibice dopisali.
Zabawa udana.

bieg 16

Czwartek, 19 czerwca 2014 · dodano: 19.06.2014 | Komentarze 0

podbieg na walczaka + słowiańska łącznie ponad 1500m podbiegu

bieg 15

Poniedziałek, 16 czerwca 2014 · dodano: 16.06.2014 | Komentarze 0

rozbiegowo

bieg 14

Niedziela, 15 czerwca 2014 · dodano: 15.06.2014 | Komentarze 0

I Nadwarciańska Dycha
mój debiut w zawodach biegowych. cel był by nie być ostatni i zejść poniżej godziny a jeszcze lepiej poniżej 55 min. i się udało.
czas: 5km 25:58, 10km 53:31
miejsce: 157/230
miejsce w kategorii: 33/40
edit:
trasa to dwa razy po 5km ulicamy zawarcia. na starcie stanęło ponad 230 osób. obsada iście światowa (ukraina, białoruś), no dobra nie światowa, wschodnio europejska. oraz północno zachodnia polska. zawodnikiem specjalnym był Tomasz Kucharski. start punkt 10. ustawiam się gdzieś z tyłu. po starcie zyskuje trochę pozycji. biegnie sie dobrze, nie mam żadnego zegarka czy czegoś do kontrolowania czasu i biegne na ślepo. na ul. fabrycznej na nawrocie widziałem jeszcze całą czołówkę. jak się mijaliśmy oni biegli w kierunku stadionu a ja do nawrotu. na mecie pierwszego okrążenia zerkam na pomiar czasu i już wiem że za szybko pobiegłem pierwsze 5km. po 6 km odczuwam skutki zbyt szybkiego biegu przez pierwsze okrążenie i trace siły oraz 10 pozycji przed metą udało mi się jeszcze jedną pozycje odbić. za ostatnim zawodnikiem jechała cały czas karetka oraz policja. trasa oznaczona idealnie nie było mowy by móc zgubić trase czy się pomylić. każde skrzyżowanie zabezpieczone przez policje, ruch zatrzymany.  dużą atrakcją dla wielu było przebiegnięcie przez stadion żużlowy.

startowe to 40 zł, ale pakiet startowy (nr z imieniem, koszulka, baton regeneracyjny, posiłek na mecie, woda) jaki bonusy od sponsorów (chleb marathon, bidon(made in china) ale jest, smycz, długopisy, cuksy) warte wpisowego, w porównaniu do startowego dla maratonów kolarskich.
na mecie dla każdego pamiątkowy medal.

mój debiut udany, choć zaczynając bieganie nie miałem w planach startować w dychach więc traktuje te zawody i następne jako treningi i zabawe oraz zdobywanie doświadczenia w startach. celem mojego bieganie jest start w takim jednym GP.

za tydzień kolejne zawody i cel by ponownie nie być ostatnim i pobić rekord na 10 km

bieg 13

Czwartek, 12 czerwca 2014 · dodano: 12.06.2014 | Komentarze 0