info

avatar Ten dziennik prowadzi p1t3r z miasta GW. Przebyłem 17481.85 kaemów, pedałuję z prędkością średnią 24.85 km/h.
PiT.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

znajomości

rocznie

Wykres roczny blog rowerowy p1t3r.bikestats.pl
  • dst 31.00km
  • time 01:40
  • VAVG 18.60km/h
  • Sprzęt Bataviusz - Batek
  • Aktywność Jazda na rowerze

a miało być sto...

Niedziela, 15 lutego 2015 · dodano: 15.02.2015 | Komentarze 0

niedziela z kolarzami gorzów zapowiadała się zacnie, plan na dziś taki że lecim szosą objazd planowanej trasy maratonu czerwcowego.
zbiera się nas duża grupa, lecimy przez baczyne do racławia, gdzie jeszcze na nas czeka reszta ekipy i lecimy dalej.
między racławiem a stanowicami łapie snejka i po zabawie, nie zdołałem załatac dziury ostatnią łatką i zostałem zmuszony wrócić do domu... i tyle było na dziś ;/
Kategoria szosa


  • dst 24.00km
  • time 01:10
  • VAVG 20.57km/h
  • Sprzęt Hex V4
  • Aktywność Jazda na rowerze

czasem słońce czasem... śnieg...

Niedziela, 8 lutego 2015 · dodano: 08.02.2015 | Komentarze 0

i ciągły silny wiatr...
w końcu po chorobach, które przeszedłem w ostatnich tygodniach udało się wyskoczyć by trochę pokręcić. słońce niby zachęcało do dłuższej jazdy. najpierw był plan kierunek płomykowo i górki i podziwiać śnieżny krajobraz górek, ale stwierdziłem, że śniegu tyle co nic to lipa z tego będzie to wymyśliłem trase na górki racłwaskie. po wyjściu na zewnątrz wszystkie plany zostały zmodyfikowane przez aure. gdy tylko wsiadłem na rower to od razu zaczeła się zadymka śnieżna. jadąc wyszyńskiego pod wiatr momentalnie zrobiłem się cały biały. przejechałem przez dekerta i dalej na srebną gdzie w połowie skręciłem w stronę toru dla quadów. tam skręcam w stronę jeziora i jadąc laskiem po oblodzonej drodze ląduje na tyłku, jadąc dalej tą drogą mam jeszcze dwa poślizgi i postanawiam jak najszybciej się wydostać na lepszą drogę. wyjeżdżam w kłodawie i udaje się w kierunku jeziora, gdzie kilku morsów biega w czapce i gatkach... dojeżdżając do gorzowa słonko ładnie grzeje i zastanawiam się gdzie tu jeszcze pokręcić. robię dwa pobliskie podjazdy i ponownie zaczyna się zamieć śnieżna co mnie całkowicie zniechęca do jazdy i wracam do domu.
Kategoria mtb, szosa


  • dst 61.00km
  • time 02:34
  • VAVG 23.77km/h
  • Sprzęt Hex V4
  • Aktywność Jazda na rowerze

niedzielne wałowanie

Niedziela, 18 stycznia 2015 · dodano: 18.01.2015 | Komentarze 1

ostatnio męczą mnie zawalone zatoki ale nie wytrzymałem by nie skorzystać ze słonecznej niedzieli, co już planowałem wczoraj. i wczoraj wyplanowałem kierunek płomykowo i tamtejsze podjazdy i górki, ale dziś rano plan się zmienił i obrałem kierunek na wał w strone świerkocina.  planowałem kręcić turystycznie i w kieszen spakowałem sprzęcik focący. jak zawsze z mojego planowania słabo wychodzi i tempo poszło treningowe... ale pare fotek fotłem.
co do dalszej trasy to w śwerkocinie skręciłem na nowiny potem na rondzie w bogdańcu na stanowice dalej na racław i przez baczynę do gorzowa.

dzisiejsze chwile zatrzymane sprzęcikiem focącym:

Miasto z drigiej strony warty
gorzów w oddali

Obwodnia miasta GW
panowie z parku warty coś szukali a w oddali wiadukt obwodnicy nad wartą

Gromadka łabędzi
Gromadka łabędzi

Pro-łódkeczka
Pro-łódkeczka
Kategoria mtb


  • dst 40.00km
  • time 01:42
  • VAVG 23.53km/h
  • Sprzęt Hex V4
  • Aktywność Jazda na rowerze

niedzielne podmuchy

Niedziela, 11 stycznia 2015 · dodano: 11.01.2015 | Komentarze 1

wieje sobie wieje dzięki czemu można zrobić troche siły. jak to w niedziele bywa szybka mała niedzielna runda czyli kierunek na racławskie górki.
do domu dotarłem idealnie w momencie gdy zaczął padać deszcz.
Kategoria szosa


  • dst 61.00km
  • time 02:58
  • VAVG 20.56km/h
  • Sprzęt Hex V4
  • Aktywność Jazda na rowerze

M+T+B z kolarzami gorzów

Wtorek, 6 stycznia 2015 · dodano: 06.01.2015 | Komentarze 0

dziś świątecznie z kolarzami gorzów na wieże widokową w nowinach i powrót wałem. przy święcie zebrało się na 18 ludkowych kolarzy. na wieże lecimy niby bocznymi drogami żeby nie ubrudzić sprzętów co i tak się okazało  nieudane. już na pierwszym podjeździe pleton dzieli się na grupki, mi się udaje zostać mniej więcej w środku, ale już na zjeździe mam problemy i ledwo udaje mi się utrzymać w siodle, ale i tak zostaje z tyłu. postanawiam gonić ile mogę i tak skaczę z grupki do grupki i na wieży melduje się z całkiem niewielką stratą do najlepszych, dla których tempo treningowe jest treningowe a dla mnie ja na wyścigu. z wieży zjeżdżam ostatni i znów próbuje gonić ale udało mi się minąć pojedyncze osoby, które już odpadły. z tego co wiem to i tak doszło do jakiegoś nieporozumienia bo część pojechała jedna stroną warty a pozostali drugą stroną warty.
mi od świerkocina pozostała samotna jazda wałem co nie było przyjemne z powodu mroźnego wiatru przez który się wyziębiłem. po drodze spotkałem dwie sarny i koziołka, który przebieg mi droge jakieś 50 m przede mną. sarny zaś postanowiły postać przy drodze chwile, ale zaraz uciekły gdy się zbliżałem.

po wypadku w  2013 zdecydowanie cały czas w głowie siedzi problem ze zjazdami z którym ciężko jest mi się uporać. mam jakiś dziwny lęk by spokojnie zjechać i na każdym zjeździe dużo trace

brudasus
Błotko po świątecznym śmiganiu

Błotko po świątecznym śmiganiu




Kategoria mtb


  • dst 42.00km
  • time 01:58
  • VAVG 21.36km/h
  • Sprzęt Hex V4
  • Aktywność Jazda na rowerze

wiosenne słońce jesienny wietrzyk

Niedziela, 4 stycznia 2015 · dodano: 04.01.2015 | Komentarze 3

dziś w końcu pokręciłem na świeżym powietrzu, bo od tygodni tylko siłownia i trenażer przez co nogi dziś były strasznie tępe.
jak to w niedziele często bywa obrałem kierunek na racławskie górki. kręciłem spokojnie bez żadnej napinki, poza tym przed wyjściem okazało się, że licznik padł a drugiego nie chciało mi się zakładać, tylko szybko uruchomiłem w smartofonie jakaś apke i do kieszeni z nim, więc nie wiedziałem nawet z jaką prędkością się poruszam.
taki wietrzyk mi nie przeszkadza i nie zamierzałem uciekać do lasu. dziś idealna pogoda była na przerobienie siłowego treningu... siła, wiatr, siła, wiatr...powtórz.
dziś również testowałem rękawice narciarskie z pobliskiego marketu. zaopatrzyłem się w takie za niewielką sumkę, gdyż jakie by nie były zimowe rowerowe i nie ważne za ile polskich złotych to zawsze miałem problem z marznącymi dłońmi. wystarczył lekki mrozik tak mi marzły palce, że ciężko mi było utrzymać kierownice. takie rękawice narciarskie dziś spisały się na plus, jedynym minusem jest to, że są nie wygodne w zmianie biegów, ale myśle że to kwestia przyzwyczajenia.



http://www.strava.com/activities/236490533
Kategoria szosa


  • dst 20.00km
  • time 00:51
  • VAVG 23.53km/h
  • Sprzęt Hex V4
  • Aktywność Jazda na rowerze

niedziela z ... raz trzeci

Niedziela, 14 grudnia 2014 · dodano: 14.12.2014 | Komentarze 0

dziś nie ma co opisywać... wyraźnie nie był to mój dzen. tydzień cięzkiej robocizny na nockach zrobił swoje.
mimo, że na początku jechałem tuż na mistrzem polski psp amatorów w kolarstwie szosowym w tempie ok 30 km/h, to po 10 km stwierdziłem, że nia mam co się spinać bo i tak odpadne gdzieś w lesie i w kłodawie pojechałem spokojnie do bazy.


  • dst 61.00km
  • time 02:50
  • VAVG 21.53km/h
  • Sprzęt Hex V4
  • Aktywność Jazda na rowerze

niedziela z kolarzami gorzów II

Niedziela, 7 grudnia 2014 · dodano: 07.12.2014 | Komentarze 0

miejscem spotkań w tym sezonie jest park słowiański. dziś lekko spóźniony melduję się na miejscu, ale nie ostatni.
 celem dzisiejszej jazdy było jezioro Sosny. dziś się nas zebrało dość spora ekipa. lecimy całą grupą. powoli zaczynają odpadać pierwsi śmiałkowie. przed racłwiem wycofało się trzech. Wiesław robi foto grupowe i lecimy dalej. odpadam ja, wiesław, sylwia i mariusz. po chwili wiesław oświadcza, żeby nie czekać na niego i kręcimy dalej w trójkę. Cel osiągnęliśmy, objeżdżamy jezioro dookoła i szosą, polami wracamy.
foro pstryknięte przez w.s.


wyszedł mocny trening
Kategoria mtb


  • dst 46.00km
  • time 02:30
  • VAVG 18.40km/h
  • Sprzęt Hex V4
  • Aktywność Jazda na rowerze

po lasach morenowych

Czwartek, 4 grudnia 2014 · dodano: 04.12.2014 | Komentarze 6

wykorzystując dziś przymusowe wolne od robocizny udało się troszkę pokręcić i w dodatku fajnej pogodzie.
postanowiłem się wybrać w lasy bogdanieckie, zaczynając już od chruścika. tempo spokojne.
nawet zrobiłem troche fot.

stary leśny wiadukt
Stay leśny wiadukt

ciekawym odkryciem w tych lasach była o to taka niespodzianka
Brukowy odcinek w lesie
nigdy wcześniej nie trafiłem na tą drogę

jedno z licznych bagien/bagienek jakie dziś napotkałem
Jakieś bagienko

a tutaj największa niespodzianka. dwa ścięte drzewa na koniec zjazdu z podjazdu "7 zakrętów" kto tędy zjeżdżał  wie, że taka niespodzianka na koniec może być niebezpieczna. mam nadzieje, że zostanie to sprzątnięte.
Przełajowo

i na zakończenie zimowe promienie słońca
Zimowe promienie słoneczne w lesie


Kategoria mtb


  • dst 49.00km
  • time 02:20
  • VAVG 21.00km/h
  • Sprzęt Hex V4
  • Aktywność Jazda na rowerze

mroźnie z koolarzami gorzów

Niedziela, 30 listopada 2014 · dodano: 30.11.2014 | Komentarze 0

pierwsze 15 km w grupie razem w 9 osób przejechaliśmy wspólnie jak to bywa w tej ekipie szybkim tempem. potem jeden zrywa łańcuch, a za chwile ja wraz z Wiesławem zostajemy i jedziemy swoją trasę w swoim tempie. trasa lasami w okolice jezior w lipach.
mimo przenikliwego mrozu i paskudnego wiatru jechaliśmy w miłej atmosferze, fajnie się rozmawiało i było miło.
Kategoria mtb