info

avatar Ten dziennik prowadzi p1t3r z miasta GW. Przebyłem 17481.85 kaemów, pedałuję z prędkością średnią 24.85 km/h.
PiT.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

znajomości

rocznie

Wykres roczny blog rowerowy p1t3r.bikestats.pl
  • dst 32.00km
  • time 01:30
  • VAVG 21.33km/h
  • Sprzęt Hex V4
  • Aktywność Jazda na rowerze

wieża widokowa

Czwartek, 2 stycznia 2014 · dodano: 02.01.2014 | Komentarze 3

nie jak każdy i nie jak wszyscy. wczoraj nie jeździłem. dziś od rana u rodziców. hexa ze sobą. plan wieża widokowa w NW.
Wieża widokowa

pogoda mglista i mroźna. jadę przez wioski. białczyk pyrzany świerkocin nowiny wielkie. za przystankiem pierwsza w lewo w las.
jade prosto. wspinam sie. ląduje od tyłu.

mgliste widoki.
Zamglony widok z wieży widokowej

i na malinowke
Malinówka

i na hexa
Hex na górze

w łapy zimno. w dół schodami.
na krzyżówce w stronę Sosen i do Witnicy.


  • dst 43.00km
  • time 01:46
  • VAVG 24.34km/h
  • Sprzęt Hex V4
  • Aktywność Jazda na rowerze

na Lipy

Sobota, 28 grudnia 2013 · dodano: 28.12.2013 | Komentarze 0

i z powrotem droga na lipy przez Chwalęcice Kłodawę Łośno, powrotna taka sama

brak foto bo mi się nie chciało stawać i focić

jechało się przyjemnie mimo lekkiego chłodu, morderwind mało odczuwalny

Kategoria szosa


wesołych

Niedziela, 22 grudnia 2013 · dodano: 22.12.2013 | Komentarze 0

Wesołych Świąt dla bajkstatsowiczów!

Wesołych Świąt
Rowerowych prezentów ;)



  • dst 54.00km
  • time 02:20
  • VAVG 23.14km/h
  • Sprzęt Hex V4
  • Aktywność Jazda na rowerze

szosami...brukami...lasami

Piątek, 20 grudnia 2013 · dodano: 21.12.2013 | Komentarze 0

pogoda dziś bez szaleństwa...czy jeszcze wrócą te słoneczne dni by móc poczuć się prawie jak w Calpe... prawie...?

trasa dzisiejsza to przez chwalęcice i klodawę na łośno potem przez Lipy do rybakowa dalej ulicamy... ulicami... tutaj zaczely się bruki i drogi polne takie jak ląkowa, polna, letniskowa,do santoczna gdzie kolejna brukową drogą jeziorna pewnie nazwa bo przy jeziorze mrowinko wyleciałem na leśny szlak którym udałem się do łośna i z powrotem do kłodawy i przez chwalęcice do bazy dotarłem

przez pierwsze km łapki marzły ale dalej było okej, ocieplacze spełniają swoją role i stopy miały ciepło

było tak ciepło, że baton w kieszeni zamarzł i słabo nadawał się do zjedzenia ale za to mandarynkę fajnie obiera się zębami w czasie jazdy

Kategoria szosa


  • dst 24.00km
  • time 01:04
  • VAVG 22.50km/h
  • Sprzęt Hex V4
  • Aktywność Jazda na rowerze

tak o

Wtorek, 17 grudnia 2013 · dodano: 17.12.2013 | Komentarze 0

dziś zdecydowanie zimniej niż wczoraj mimo iż temp podobna
trasa gorzow, chwalecie, klodawa, santocko, mironicko, gorzow
jechało się dość fajnie, ale morderwind na mironickiej ostro dał się we znaki
dziś bez fot, jakos nie było weny do focenia i opisywania, a może dlatego, że nic interesującego ciekawego nie było nie zdarzyło sie, poprostu taki o to sobie spacerek
Kategoria szosa


  • dst 27.00km
  • time 01:10
  • VAVG 23.14km/h
  • Sprzęt Hex V4
  • Aktywność Jazda na rowerze

...

Poniedziałek, 16 grudnia 2013 · dodano: 16.12.2013 | Komentarze 2

prawie po trzech tygodniach wsiadłem na rower, a winna temu jest grypa...
mimo iż grypa dokuczała to nie zrezygnowałem z dźwigania żelastwa...
też tak masz, że po dniach robienia nóg za pomocą żelastwa to gdy wsiadasz na bajka nogi są ciężkie?
początek szybki, fajnie się szurało z prędkością 30km/h, ale gdy dojechałem na drogę ku Łośna i poczułem te słońce tą wiosnę to postanowiłem zdecydowanie zwolnić i cieszyć się tą przyjemną chwilą


podziwiałem liczne bagna, bagienka po drodze


deptałem spacerkiem dalej, aż po prawej stronie strasznie zdziwiło mnie, że całkiem nowa droga leśna została zamknięta... myśl, leśniczy ma nową drogę do domku i nikt mu jej nie zryje... tez taką masz myśl?


pojechałem dalej w kierunku Łośna, ale że czasu mało to wróciłem się i przejechałem przez zakaz wjazdu w nową drogę leśną gdzie dalej na Kłodawę...
tak poczułem wiosnę, że postanowiłem przystanąć nad jeziorem i wykorzystać slońce by łapać brąz ;)
a słoneczko nieźle świeciło :)


kross też postanowił się wygrzać


chwile się tam pokręciłem po plaży i na dom

pogoda taka piękna, że nawet dobrze nie udało się przetestować nowych ochraniaczy na buty by Discovery:


fajnie się pasą wraz z shut up...


też taką miałeś zaj3b1stą pogodę? :)

ps week spędziłem w berlinie i nie mogłem się nadziwić kultury kierowców do rowerzystów... marzenie w polsce... dziś poraz kolejny prawie zostałem potrącony przez jakiegoś kierowce koleś totalnie wymusił i nawet się nie popatrzył czy mnie nie zahaczył... pewnie nie jeden raz już podobnie miałeś...

kurcze to chyba rekord fotek jakich wrzuciłem podczas wpisu ;)
Kategoria szosa


  • dst 35.00km
  • time 01:34
  • VAVG 22.34km/h
  • Sprzęt Hex V4
  • Aktywność Jazda na rowerze

domowe EPO

Piątek, 29 listopada 2013 · dodano: 29.11.2013 | Komentarze 4

wstajesz o 7 zero zero... za oknem dopiero się rozjaśnia, zimno... ale coś ci mówi zostań w łóżku... tak od poniedziału, ale nie dziś

dziś siódma 00 byłem na nogach, szybko do zakupy na śniadanie, chwila odpoczynku i chwile po 8 byłem w siodle i rowerowałem w stronę Santoka... przenikliwy chłód dawał się we wznaki dość ostro, na termometrze plus 2 ale odczuwalna temperaturka zdecydowanie pniżej zera do tego w drodze powrotnej potwornie zimny morderwind

grunt, że pokręciłem bo już troche znudziło mnie dźwiganie żelastwa ;)

wracając do tytułu, chodzi tutaj o smoothie wyrzymałościowe, które należy spożyc około godziny przed pedałowaniem

składniki:
250 ml soku pomarańczowego,
1/2 awokado
ziarna słonecznika i pestki dyni
kako

i wszystko zmiksować, ja posypałem kako na wierzch

Domowe epo - przygotowywanie © luckyloser


Domowe epo - efekt końcowy © luckyloser

wiem wygląd nie zachęca do picia...

smak też bez rewelacji ale nie jest tragicznie ;)
Kategoria szosa


  • dst 56.00km
  • time 02:48
  • VAVG 20.00km/h
  • Sprzęt Hex V4
  • Aktywność Jazda na rowerze

po wzgórzach morenowych z L.P.

Niedziela, 24 listopada 2013 · dodano: 24.11.2013 | Komentarze 3

błoto i pot...
trasa prowadziła przez morenowe wzgórza w okolicach Łupowa i dalej
grupa silna licząca ponad 20 osób, tępo od początku bardzo mocno aż do samego końca
fajna sprawa jadąc w takim peletonie, mimo iż pilnowałem by nikt z tyłu nie został ;) atmosfera była świetna

peleton


poznajecie mistrza Lecha Piaseckiego?


a tak wydarzenie zostało opisane na fb meetingeo.com:

"W niedzielę 24 listopada na terenowej trasie po lasach i wzgórzach w okolicach Łupowa mieliśmy okazję uczestniczyć w spotkaniu silnej, około 30 osobowej grupy kolarzy. Piękna trasa po leśnych duktach przygotowana przez Piotra Kopczyńskiego kosztowała uczestników sporo sił i wylanego potu. Oczywiście Mistrz (Pan Lech Piasecki, przypominamy mistrz świata w kolarstwie z 1985r.) jechał z nami co wyzwalało dodatkowe siły w jadących, bo wiadomo, jechać z mistrzem to …… sama przyjemność! Wszyscy bez problemów dotarli do końcowej „stacji” gdzie czekała niespodzianka w postaci ogniska (wspaniały pomysł!) a wraz z nim przygotowane do pieczenia kiełbaski i gorąca herbata
Gratulujemy Panu Piotrowi Kopczyńskiemu zorganizowania świetniej imprezy a wszystkim uczestnikom dziękujemy za wspaniałą atmosferę:)"

więcej foto: Gościnnie na MTB po wzgórzach morenowych

edit:
tak wyglądał mój bajk po tej wyprawie;








czyszczenie tego błota to ponad dwie godziny...
Kategoria mtb


  • dst 43.00km
  • time 01:53
  • VAVG 22.83km/h
  • Sprzęt Hex V4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Płomykowo

Środa, 13 listopada 2013 · dodano: 13.11.2013 | Komentarze 1

aby nie zapomnieć jak się kręci i przy okazji testowanie nowej bluzy ocieplanej i daje radę ta bluza
całkiem fajnie było choć w powrocie nieprzyjemny morderwind dał popalić
na samym końcu otarłem się o samochód na skrzyżowaniu, gdyż kobieta wymusiła wyjeżdżając z podporządkowanej, na jej nieszczęście straciła przednią lampę... a mogła wysiąść jak do niej krzyczałem...
Kategoria szosa


  • dst 4.00km
  • time 00:22
  • VAVG 5:30km/h
  • Aktywność Bieganie

bieganie # 1

Niedziela, 10 listopada 2013 · dodano: 10.11.2013 | Komentarze 0

biegło się całkiem fajnie, jak na początek to za fajnie